KONTAKT: OSOBY WSPÓŁPRACUJĄCE Z SERWISEM
Uwaga: bardzo proszę nie przysyłać maili typu "dlaczego gra mi nie działa", czy "jak podłączyć joya" albo "podeślij mi klawisze do symulatora" itp. Sprawą techniczną działania symulatorów jak i kompatybilnością zajmują się serwisy techniczne producentów gier i tam proszę kierować takie zapytania. Odpowiedzi na pytania można też ew. wyjaśnić na naszym Forum (stanowczo radzę skorzystać wpierw z opcji "szukaj"!). Serwis też nie wspiera wydań pirackich jakichkolwiek programów. Chcesz by symulator ci działał? Wpierw kup oryginał!
Elwood: ur.niekreślono. Pojawia się i znika jak na prawdziwego Ponurego przystało. Zainteresowania: lotnictwo, samochody (kocha Polonezy, ale obecnie też przelewa swoją miłość bliźniaczą na ciężarówki firmy MAN) i wszystkie dane w encyklopediach w kolejności chronologicznej. Radionamiernik ma nastawiony głównie na Pomorze. Jego teksty przeszły już do legendy i do dziś wracając do nich po raz enty wywołują uśmiech na ustach zgoła niekonwencjonalnym podejściem do iłkowego światka i brygad kiedyś w nim uczestniczących.
Darek Kołodziejski: ur.kiedyś. Wychował się w Gnieździe Orląt, ale nie chodzi tutaj o ornitologiczną ciekawostkę. Z dęblińską szkołą WSOSP jest związany nie tylko emocjonalnie ale i rodzinnie (Tata wykłada w Katedrze Płatowca i Silnika). Interesuje się symulatorami praktycznie od kiedy zaczęły one wchodzić na rynek, na ich potrzeby wykonuje również świetne malowania (IL-2, czy FS2004) ale na jego półce można też dostrzec modele czołgów czy parowozów. Miejsce zamieszkania to obecnie Dęblin.
Josiv: Wybitny i namiętny cyklista. Posiadacz 365 rowerów – każdy na inny dzień roku. W wieku dwóch lat opanował podstawy elektroniki, w wieku czterech lat zbudował swoją pierwszą bombę wodorową. W wieku sześciu lat wyjechał na krótko na Bliski Wschód. Nie wiadomo czym się tam zajmował ani gdzie dokładnie przebywał ale wiele wskazuje na to, że iracki atak na USS Stark, który miał miejsce właśnie w tamtym okresie nie może być zwykłym zbiegiem okoliczności. W jego pobliżu żaden sprzęt elektroniczny nie jest bezpieczny – próbuje rozmontować i hakować wszystko. Pierwszą jego ofiarą padł zegarek z kalkulatorem, który dostał na komunię i przerobił na iPoda z ekranem dotykowym. Miłośnik lotnictwa, otrzymał zakaz wstępu na wszystkie europejskie lotniska za wielokrotne podejmowanie prób kradzieży samolotów. W światku symulatorów lotniczych słynie ze strzelania nawet do swoich skrzydłowych. Nie używa klawiatury i myszy, zamiast tego korzystając z portu USB podłącza siebie samego bezpośrednio do komputera. W dodatku leń bo sam ściągnął swoją biografie ze strony ekipy egregorikoi