IL-2 Sturmovik: Battle of Normandy zapowiedziany
No to mamy! Jest zapowiedź kolejnego frontu przedstawionego w serii IL-2 Sturmovik. Będzie to Bitwa o Normandię, a w tym epizodzie dostaniemy okres poprzedzający (jak i późniejszy) czasy desantu w Normandii i ruszenie frontu zachodniego na kontynentalną część Europy podczas IIWŚ. Tytuł jest zaskoczeniem, ponieważ wiele osób obstawiało, że będzie to coś związanego bardziej z Pacyfikiem i potyczkami samolotów amerykańskich i japońskich. Tymczasem dostajemy znów teatr europejski, chociaż trzeba przyznać, że także ciekawy związany z Inwazją na Normandię. 1CGS w oficjalnej już wiadomości zapowiedziało nową mapę, której rozmiary pokazano TUTAJ (około 110.000 km2). Oczywiście dojdą też nowe maszyny, dostaniemy (wersja Premium): P-51 B/C, P-47D „Razorback”, Typhoon Mk.Ib, Mosquito F.B. Mk.VI i Spitfire Mk.XIV (Collector Plane) po stronie aliantów, a po stronie III Rzeszy będą to: Bf-109 G-6 “Late”, FW190 A-6, Ju-88 C-6a, Me-410 i Ar234 (Collector Plane). Oprócz tego z maszyn latających ma dojść C-47 Dakota, B-26 Marauder, a także bomba latająca V-1 chociaż to wszystko już jako AI. Kolejny teatr z serii IL-2 w wersji Premium wyceniono na 79,99$ i jest to cena ze zniżką na czas przedsprzedaży. W pakiecie dostaniemy także kampanie dla jednego gracza. Także od dziś ruszyła też przedsprzedaż na trzy kolejne modele z serii modeli kolekcyjnych, są to zapowiedziane wcześniej modele samolotów Jak-9, Jak-9T oraz Hurricane Mk.II. Cena na te dodatki obecnie wynosi po 14,99$ za sztukę (z obniżką). Warto też dodać, że dziś ukazała się łatka 4.002. Zbiór tych wszystkich ciekawych informacji można przejrzeć TUTAJ.
W dość lakonicznym poście z dziś, Eagle Dynamics podał do wiadomości, że za blisko 1,5 tygodnia planuje wydać nowy moduł, model samolotu JF-17 Thunder. Faktycznie produkcja tego modułu do DCS zmierzała już ku końcowi (od 2017), ale podana data jest sporym zaskoczeniem. Model ma pojawiać się w sprzedaży 4 grudnia b.r. wedle oficjalnej informacji. Za ten dodatek do DCS odpowiedzialny jest zespół Deka Ironwork, który jak do tej pory odpowiada między innymi za dodanie do DCS chińskiego Asset Pack, a także adaptację DCS’owego Su-27 do wersji Shenyang J-11A. Sam za to samolot JF-17 Thunder (FC-1 Xiaolong) jest produkcją chińsko pakistańską, która do tej pory liczy sobie w świecie mniej niż 100 wyprodukowanych sztuk i stanowi raczej produkt niszowy w lotniczym świecie. Samolot cenowo jest za to atrakcyjny, a do tego jest wyposażony w nowoczesną awionikę i uzbrojenie (np. Block 2), w tym jest dość znacznie modulowany. Na razie studio Deka Ironwork wciąż nie podaje zbyt wielu danych dotyczących modułu do DCS, który za chwilę ma się ukazać, być może więcej dowiemy się w przyszłym tygodniu. Ponieważ za to data 4.12 to środa wszystko wskazuje na to, że model wpierw pojawi się tylko w wersji Open Beta. Trochę szczegółów można ew. znaleźć na Forum ED w temacie 
Na nowego Microsoft Flight Simulator jeszcze przyjdzie nam trochę poczekać (2020 rok), ale producent coraz więcej i częściej pokazuje jak obecnie nowy FS wygląda (chociaż przypomnijmy, że symulator znajduje się wciąż w stadium na poziomie Alpha). Do tego doszło potwierdzenie, że przy produkcji zawiązano partnerstwo z następującymi firmami lotniczymi: Airbus, Boeing, CubCrafters, Daher, Diamond, ICON, Robin i Textron. Oznaczać to może, że finalnie zobaczymy modele wymienionych firm w nadchodzącym symulatorze. Oprócz tego firma Microsoft zaprezentowała dwa filmy z FS2020. Jeden to Gameplay Trailer, jako zajawka nowego symulatora ze stajni MS 
