Witaj Pilocie! FSX, FS2004, Flight, Rise of Flight, Lock On, DCS, Condor, Take on Helicopters, IL-2...


Digital Combat Simulator

Flight Simulator oraz P3D

Seria IL-2

Take on Helicopters

Condor Soaring Simulator

Rise of Flight

Falcon Allied Force

Testy Sprzętu

Startujemy !

Historia

Reportaże

FS2004: Lukla (Aerosoft)

obrazek

Lukla jest miastem we wschodniej części Nepalu o nazwie Khumbu. Jest to miejsce skąd rozpoczyna się większość wypraw w górne partie Himalajów. Stąd właśnie wyruszyli najsłynniejsi wspinacze czyli Szerpa Tenzing Norgay i Brytyjczyk Sir Edmund Hillary, którzy jako pierwsi zdobyli w 1953 Mount Everest (no po Yeti oczywiście). Lukla położona jest na wysokości 2 680 metrów co dla nas pilotów oznacza 9 380 ft.. Słowo Lukla w języku Szerpów oznacza miejsce gdzie znajduje się bardzo dużo owiec i kóz. Dzisiaj nie występują one tam tak powszechnie jak wtedy gdy nazwa ta powstawała. Znajdują się tam natomiast liczne różnorodne sklepy gdzie można zaopatrzyć się we wszystko co niezbędne do wyprawy w góry i knajpki gdzie można zjeść miejscowe potrawy i wynająć przewodników.

obrazek

Aby tutaj dotrzeć najlepiej skorzystać z transportu lotniczego i wylądować na miejscowym lotnisku. Przewoźnicy oferują codziennie wiele lotów ze stolicy Nepalu Katmandu. Loty odbywają się tylko w ciągu dnia i tylko gdy pozwala na to pogoda. Chociaż odległość jest niezbyt duża bardzo często gdy w Katmandu świeci słońce to w Lukli leje deszcz i na odwrót.
Lotnisko wyposażone jest w syreny, które wyją niezwykle głośno gdy nadlatuje samolot informując w ten sposób personel, że niedługo trzeba będzie się wziąć do pracy.
Lądują tutaj wyłącznie śmigłowce i samoloty krótkiego startu i lądowania (STOL). W powszechnym użyciu są Twin Ottery firmy De Havilland. Samo lądowanie jest przeżyciem niezwykłym gdy widzi się usytuowany na skalnej półce w zboczu góry wąziutki i króciutki pas z kamiennym murem na końcu. Najwyższy poziom adrenaliny murowany.

obrazek

Ciekawa jest historia powstania tego lotnisko. Otóż powstało ono z inicjatywy Sir Edmunda Hillary. W 1964 roku znalazł on dosyć duży kawałek równego terenu gdzie można było zbudować pasy startowe jednak znajdowały się tam pola uprawne i ich właściciele nie chcieli odsprzedać gruntów, które ich żywiły. Twierdzili jednak, że znają bardzo dobre miejsce gdzie nawet wiatr zawsze wieje w odpowiednim kierunku. I rzeczywiście mieli rację. Negocjacje poszły bardzo szybko i Sir Hillary zakupił na rzecz rządu Nepalu za 635 USD teren gdzie obecnie znajduje się lotnisko w Lukli.
Trudności napotkano przy budowie gdyż nie było możliwości dostarczenia żadnego ciężkiego sprzętu i wszystkie roboty trzeba było wykonywać ręcznie. Jednak największy problem jaki napotkano to było utwardzeni nawierzchni pasa. Rozwiązał to sam Sir Hillary, który doskonale znał miejscowy folklor i przypomniał sobie o pewnym tańcu wykonywanym przez Szerpów. Polegał on na tym ,że mężczyźni stali w rzędzie i mocno przytupywali(im mocniej tym lepiej) poruszając się to w tył to w przód. Zakupiono więc znaczną ilość miejscowego napitku i przez dwa dni zastępy Szerpów odbywały swój taniec na pasie lotniska obficie racząc się miejscowym rarytasem. Pas został utwardzony a koszty całej inwestycji, łącznie z zakupem gruntu, wyniosły niewiele ponad 2 000 USD. Ciekawe ile kosztuje modernizacja Okęcia?
Bardzo szybko lotnisko w Lukli stało się najbardziej ruchliwym w całym Nepalu.
I ostania ciekawostka. Pierwszym samolotem jaki tam wylądował był Pilatus Porter.

obrazek

PC-6, samolot, który idealnie sprawdza się i w trudnym starcie jak i lądowaniu na pasie w Lukli. Podobny Pilatus lądował i testował jako pierwszy lądowisko wysoko w górach

Lukla lotnisko na szczycie świata - tak właśnie zatytułowała swój najnowszy produkt firma Aerosoft. Poniżej postaram się opowiedzieć trochę o tym naprawdę niezwykłym dodatku.

Minimalne wymagania sprzętowe:

- Pentium 2 Ghz
- 512 Mb RAM
- 50 Mb wolnego miejsca na twardym dysku
- Karta dźwiękowa
- FS 9.1 (patch!)
- Windows 98 SE, ME, 2000, XP, 2003

Oczywiście podane wyżej wymagania są absolutnym minimum i osobiście wątpię czy ktokolwiek przy takiej konfiguracji będzie w stanie wylądować. No chyba, że przez absolutny przypadek. Bez w miarę dobrej karty graficznej i mocniejszego procesora nie ma co instalować tego dodatku. Ale wiadomo, ze wszystkie nowe scenerie wymagają już dobrego sprzętu.
 

obrazek

Zakup i instalacja

Dodatek oferowany jest wyłącznie w wersji download a więc trzeba posiadać niezłe łącze internetowe aby w rozsądnym czasie ściągnąć ponad 32 MB. Serwery w miarę szybkie tylko pierwszego dnia po rozpoczęciu sprzedaży wszystko padło ze względu na olbrzymie zainteresowanie i obciążenie łączy.
Instalacja standard Aerosofta. Uruchamiamy samoinstalujący plik i w trakcie dokonujemy autoryzacji przy czynnym połączeniu internetowym. Instalator tworzy 2 katalogi w grupie Aerosoft w katalogu głównym FSa.
Cena na dzień dzisiejszy to 19.95 EURO a więc nie jest najtaniej.

Co otrzymujemy?

Otrzymujemy prostokątny wycinek terytorium Nepalu wokół Lukli obejmujący swoim zasięgiem także Mount Everest. Całość została stworzona na podstawie komercyjnych zdjęć satelitarnych. Znajdują się tutaj 4 lotniska czy raczej jedno lotnisko i trzy miejsca do lądowania. Rozmieszczono wiele wiosek oraz pojedynczych zabudowań w oparciu o oficjalne mapy Nepalu. W drodze na Mount Everest można znaleźć także słynny klasztor Tengboche Monastery.

obrazek

Najbardziej szczegółowo odtworzono oczywiście lotnisko w Lukli. Mamy to na co wszyscy czekali czyli bardzo szczególny pas. Jest on usytuowany na skalnej półce w zboczu góry i ograniczony z jednej strony kamiennym murem a więc lądować i startować można zawsze tylko w jednym kierunku. Różnica poziomów pomiędzy początkiem a końcem pasa wynosi ponad 100 ft. Startując „rozpędzamy się” z góry a lądując siła grawitacji wspomaga nasze hamowanie. Dodatkowe utrudnienia to wysokość ponad 9 000 ft na jakiej zbudowano pas i sam dolot do lotnisko. 

obrazek

Kolejny samolot (darmowy dodatek do FS) który w miarę sprawdza się w takich lotach. Aero Comander po lądowaniu. Przed zakupem Lukli należy pamiętać, by być w posiadaniu FS2004 ale tylko w wersji 9.1 (bez patcha Lukla nie będzie nam działać jak należy)

Aby tam dotrzeć trzeba lecąc doliną pomiędzy górskimi zboczami wykonać w odpowiednim momencie bardzo ostry zakręt w prawo a następnie trafić w ten wąski i krótki kawałek betonu wznoszący się pod górę. Należy jeszcze dodać, że mamy praktycznie tylko jedna próbę bo zawrócenie przy nieudanym podejściu jest raczej niemożliwe. Aby było jeszcze trudniej to nie ma tam żadnych urządzeń wspomagających nawigację. Wszystko trzeba robić na tzw. „optykę” czyli nawigować przy pomocy wzroku co szczególnie we Flight Simulator nie należy do zadań najłatwiejszych.
Samo lotnisko i jego otoczenie zawiera bardzo wiele detali a na „apronie” poustawiano, tak teraz modne, sylwetki ludzi, skrzynki, wózki, beczki itp. Stoi także jeden samolot co znacznie utrudnia przemieszczanie się na tym niewielkim placyku. Brakuje mi natomiast ruchu AI. Co to byłaby za frajda gdyby, tak jak pisałem we wstępie, wyły syreny i ostrzegały nas, że jakiś samolot wleciał w dolinę i musimy poczekać z naszym startem.

 

obrazek

obrazek

Powyższe screeny przedstawiają VNSB z dwoma rodzajami tekstur - foto (darmowe) oraz deafultowe z FS2004 

Drugie lotnisko to Syngboche (VNSB), które było planowane jako nowa Lukla ze względy na to, że znajduje się bliżej Mount Everestu. Projekt nie został jednak zrealizowany do końca z powodu protestów miejscowych mieszkańców i braku ostatecznej zgody tamtejszych władz. Pozostał jedynie utwardzony pas ziemi, który jest używany sporadycznie. Lotnisko to znajduje się na wysokości 12 286 ft.

 

obrazek

Śmigłowiec chyba najlepiej sprawdzający się na tej wysokości to Mi-17 od Nemeth. Ta maszyna bez problemu jest w stanie osiągać wysokie pułapy podobnie jak prawdziwy Mi-8/17, mniejsze śmigłowce z małymi silnikami najczęściej padają tutaj jak muchy. 

Trzecie lądowisko to znajdujące się niedaleko Lukli Phaplu (VNPL), które wykorzystywane jest głównie przez wojskowe śmigłowce. Jest to też lotnisko zapasowe gdzie odsyłane są samoloty, które z jakichś przyczyn nie mogą lądować w Lukli. Jak widać poniżej, tak jak w przypadku Syngboche, jest to utwardzony pas ziemi.

 

obrazek

Ostatnim elementem scenerii jest położony na wysokości 17 509 ft tzw. Mount Everest Camp Helipad. Docierają tutaj wyłącznie niektóre typy helikopterów i dowożą himalaistów, którzy zakładają tu swoje bazy przejściowe przed wyprawą w wyższe partie gór. Jak podaje Aerosoft z FSa na pewno można tutaj dotrzeć MI-17 Nemeth Design i freewarowym AS350.

 

obrazek

Jedna z "misji" odszukanie uszkodzonego Mi-8 Asian Airlines

Dostajemy jeszcze pięć zapisanych scenariuszy do wykonania – w tym poszukiwanie Yeti oraz zagubionego w górach MI-8.

Manual

Do scenerii dołączony jest munual w pliku w formie .pdf. Na 18 stronach podają trochę podstawowych informacji o lotniskach, opisują dwa scenariusze i odpowiadają na kilka podstawowych tzw. FAQ-ów. Najistotniejszą jednak częścią są porady jak sobie radzić przy lataniu na dużych wysokościach, jak pracują poszczególne podzespoły samolotu w rozrzedzonym powietrzu, jakimi samolotami latać na takich wysokościach i jakie techniki latania stosować. Nie jest to materiał obszerny i na pewno nie wyczerpuje całego tematu. Trzeba go raczej traktować jako wskazówki czego powinniśmy się nauczyć aby radzić sobie w czasie wykonywania lotów w tak wysokich górach.
Brak jest niestety jakichkolwiek mapek poza jednym obrazkiem z góry terenu scenerii. Jest on jednak zupełnie nieczytelny a zaznaczono na nim jedynie lotniska i kilka innych ważniejszych punktów. W czasie latania jest to zupełnie nieprzydatne. To jest bardzo poważna wada produktu.

obrazek

Samo lotnisko Lukla było sporym wyzwaniem dla twórców dodatku bowiem FS nie obsługuje oficjalnie lądowisk pochyłych. Programiści zatem nadbudowali coś na kształt Lukla 2 (add on) nad tę istniejącą już w FS2004. Faktycznie, czasem niechcący można się zapaść pod ziemię, zwłaszcza gdy wyjedziemy poza pas, lub zbyt wcześnie przyciemnimy. Niemniej jednak nie można zarzucić tego programistom od Aerosoftu jako błąd - bo FS tak już ma i tyle, należy za to ich pochwalić, za zrobienie pasa pod takim kątem!

Grafika

„Eye candy” najwyższego lotu to nie jest. Jako całość powiedziałbym, że jest na poziomie w miarę przyzwoitym. Na plus trzeba zapisać, że całość jest dosyć przyjazna dla klatkowania. Najlepiej i najstaranniej zrobiona jest Lukla i jej najbliższa okolica. Im dalej tym gorzej. Miejscami jest wręcz marnie. Nieostre tekstury, toporne detale jak np. głazy wyznaczające brzegi pasów czy namioty na lądowisku dla helikopterów. Kilka rodzajów powtarzających się budynków i standardowe drzewa. Kompletnym nieporozumieniem jest brak zmieniających się tekstur w zależności od pory roku. Po prostu cały czas jest lato. Jak na mój gust to część wokół Lukli jest zbyt zielona i przypomina kolorami raczej przyrodę śródziemnomorską a nie ostry klimat wysokogórskiego Nepalu.
Marne są w sumie także tekstury większości szczytów górskich.
Dołożono różne animowane drobiazgi takie jak dymy z kominów czy wodospady na rzekach ale nie zmienia to faktu, że w sumie całość nie wywołuje okrzyków zachwytów. W porównaniu z Misty Fjords wypada wręcz blado.
Całość wygląda mi tak, że był pomysł na zrobienie tylko Lukli i jej najbliższych okolic, i to zrobiono bardzo przyzwoicie. Potem ktoś wpadł na pomysł, żeby dołożyć coś jeszcze i na szybko powiększono teren jaki obejmuje sceneria.

 

obrazek

Szykujemy się do startu!

Podsumowanie

Pomimo mankamentów, o których pisałem powyżej, całość jest dosyć interesującym dodatkiem. Na pewno jest przeznaczony dla określonego kręgu odbiorców, którzy preferują latanie w ekstremalnych warunkach małymi samolotami. Miłośnicy dużych odrzutowców sterowanych elektroniką nie znajdą tutaj dla siebie nic ciekawego. Latać trzeba ręcznie prawie bez używania autopilota a o takich fanaberiach jak ILS należy zapomnieć raz na zawsze. Lądowania przypominają czasami grę zręcznościową ale po nabyciu wprawy zabawa jest naprawdę wspaniała i daje masę satysfakcji.
Natomiast miłośnicy latania „wiatrakami” powinni być tym dodatkiem zachwyceni.
Największym atutem są oczywiście „pochyłe” pasy na lotniskach, niezwykle trudne podejścia oraz odmienny sposób obsługi samolotu w porównaniu z tym co mamy na co dzień.

obrazek

Koniecznie trzeba zainstalować meshe Himalajów autorstwa Holgera Sandmanna i Jonathana de Ferranti. Są na Avsimie. Pliki fs_him_01.zip do _08 oraz fs_him_b1.zip do b5 . Duże pliki ale z tym to jest zupełnie inna bajka (jeden z nich to fototekstury terenów Himalajów, są one kompatybilne z Luklą od Aerosoftu). Minimalnie należy wgrać tereny wokół Lukla czyli darmowe pliki : fs_him_01 (mesh) oraz fs_him_02 (photo textury). Da to efekt jak na powyższym screenie - śliczną siatkę terenu oraz dość ładne tekstury.

Co mi się podoba:

1. Lotnisko w Lukli
2. Szczegółowo oddane ukształtowanie terenu
3. Wysoki stopień trudności wykonywanych w tym terenie lotów
4. Konieczność latania manualnego
5. Dobre klatkowanie
6. Część manuala dotycząca latania w rozrzedzonym powietrzu

Co mi się nie podoba:

1. Marna miejscami grafika
2. Brak jakichkolwiek map
3. Brak ruchu AI
4. Te same tekstury bez względu na porę roku

 

Stanel, kontakt przez http://www.vatsim.net.pl/

 dodano 10 V 2006

obrazek

Click! Polityka oceny w serwisie YoYosims

 

Bezpośredni link do produktu oraz więcej screenów:

LUKLA - AEROSOFT

Software: 
sob., 06/05/2006 - 01:00 -- YoYo

aerosoft.jpg capitan_sim.jpg  pilots.jpg

   

Partnerzy serwisu